Wszystko na temat drugiego mordu.

No to czas zacząć dyskusję kogo uwalić. Myślałem o forumowej mafii, bo to choć cichy gracz, to może przypsożyć kłopotu, bo jest rozgarnięty. Z drugiej strony to jeden z lepszych, więc przychodzą mi na myśl Hadrian i Wav, sam nie wiem którego. Hadrian jest bardziej rozgarnięty, jednak Wav to całkiem myślący krzykacz, więc się zastanawiam czy nie lepiej go zdjąć go teraz zanim wpadnie na jakiś lepszy trop i zacznie zwoływać innych do linczu.

Poszedłbym w "bania rozjebana" i rzucił w kogoś średniego/słabego, przy odrobinie szczęścia, któryś młotek zacznie forsować lincze na silniejszych.

Dlatego właśnie nie idę w najsilniejszych, a zamiast tego kogoś ogarniętego, jednak nie tak jak Niedziela. Dlatego właśnie jestem za Wavem (bardziej) lub Hadrianem (mniej), gdyż ich usunięcie może nam sporo pomóc, a napewno nie zaszkodzi :>

To skoro z niego taki krzykacz to może załatwmy Waverley'a

Cahan chyba jest za bystra by tak łatwo ją wrobić. Robi się zaś niebezpiecznie wokół niebieskookiego smoka. Trzeba będzie zwalić na tomusa, a następnie powinno się ją łatwo załatwić linczem, jako, że gdy poda za winnego niewinnego wszyscy skierują się przeciwko niej. No chyba, że uda mi się uwalić ją jakimś cudem.

Hadriana na razie zostawmy przy życiu, zaczekajmy a z zacznie się czepiać Sylatha bądź Hellsa, wtedy się go sprzątnie i zwali winę na wyżej wymienionych. Czyli Wav, co wy ana to?

Ja wiem, że to argument z dupy wzięty, ale Wav pisał kilka razy o mnie. Pewnie żartował, ale nie zdziwię się, jak ktoś wyskoczy z teorią, że został zabity bo jako jedyny próbował oskarżać Niedziela (nie licząc się z tym, że Wav tylko żartował). Więc ja bym wybrał kogoś innego. Hm... DiamondLady?

Też nad nią myślałem, wtedy zginąłby duet Kocica i DiamondLady.

To wychodziłoby na to, że w drugim mordzie zginie diamond lady tak?

Ja bym ją chętnie zabił. Nie wiem czy poza Fenirem ktoś się ze mną zgodzi.

Dobra Niedziel skoro pozbycie się Waverley'a ci zagrozi, to ja swój głos daję na Diamond Lady

Fenir napisał:

Hadriana na razie zostawmy przy życiu, zaczekajmy a z zacznie się czepiać Sylatha bądź Hellsa, wtedy się go sprzątnie i zwali winę na wyżej wymienionych. Czyli Wav, co wy ana to?

Jeżeli znam Hadriana na tyle na ile mam nadzieję go znać, to nie podepnie się pod Sylatha, bo jest za bystry, zaś w stosunku do Hellsa będzie miał alibi, że za sobą nie przepadają. Wciąż podtrzymuję głos na Hadriana. Wav odpada z powodu tego co pisał Niedziel. Co do DiamondLady to ludzie, czy wyście na głowę upadli? To dzięki graczom, którzy się wiecznie podpinają i wysnuwają głupie teorie mafia zawsze praktycznie wygrywa, a wy chcecie jedną z tych osób eliminować?

Ale jak uderzymy w grubszą rybę, to się ludzie zaczną zastanawiać dlaczego ja cały czas żyję...

Dobra, trzeba kogoś wybrać, bo zaraz mord.

Odpadają na pewno tomuscyferki i Sylath bo Oni są na tablicy. Wava bym odpuścił z wyżej wymienionych powodów. Jak nie chcesz DiamondLady, to Fasta może?

Jaką grubą rybę, Hadrian jest bystry, ale jest cichaczem i mało kto go słucha. Jednak Fasta jestem przychylny zdjąć w ostateczności jeśli Ci Hadrian nie pasuje, choć w tej edycji bez historyjek zupełnie przygasł i niezbyt wprowadza chaos, jednak podobnie jak Hadrian jest bystry.

A czemu nie DiamondLady?
W SB Fast napisał "Oszlifować DiamondLady", więc może ją załatwy to może jakiś % podejrzeń spadnie na Fasta

Nie, po co, oni już mają cele na najbliższe lincze. Jednak fakt faktem ten trick możnaby zachować na później, a teraz zdjąć Hadriana jak wcześniej pisałem.

Dobra to ja obliguję na Hadriana

Dobra Niedziela nie ma, decyzja zapada, Hadrian gryzie glębę, no chyba, że Cover coś naskrobie w 3 minuty.

Ok, Hadrian. 22:00 nadeszła.

Fuck, barman zadziałał. Do tego najprawdopodobnie zrozumie, że trafił. Daje nam to niepewny mord, jeszcze nie następny na szczęście, bo nie może dwa razy modlić się za tą samą osobę. Czyli mamy trochę czasu by odkryć kto to jest.